Olej rydzowy (z lnianki) – właściwości

Olej rydzowy – wbrew leśnym skojarzeniom – nie jest wytwarzany z grzybów. Toczy się go na zimno z nasion lnianki – lnicznika siewnego – zwanej potocznie również rydzykiem. Kiedyś niezwykle popularny, dziś mało znany i odkrywany na nowo. Dlaczego warto zainteresować się olejem rydzowym? Jego wartości odżywcze i właściwości sprawiają, że bije na głowę inne, bardziej znane oleje.

Olej rydzowy – właściwości zdrowotne

Zdrowotne właściwości oleju rydzowego zostały potwierdzone przez Instytut Żywności i Żywienia w Warszawie. Udowodniono, że jedna łyżeczka dostarcza organizmowi pełnej dziennej dawki nienasyconych kwasów tłuszczowych. Co to oznacza? Spożywany regularnie olej z lnianki obniża poziom trójglicerydów i „złego” cholesterolu, obniża ciśnienie, opóźnia procesy starzenia oraz wyrównuje poziom glukozy. Na jego korzyść przemawia także optymalny stosunek kwasów Omega 3 i Omega 6.

Właściwości kosmetyczne oleju z lnianki

Wysoka zawartość witamin z grupy B, bogactwo przeciwutleniaczy, witaminy A i E oraz mikro- i makroelementów sprawiają, że olej rydzowy sprawdza się również jako pomoc w pielęgnacji urody. Regularne spożywanie pozwala przyspieszyć gojenie się ran, poprawia elastyczność skóry i łagodzi przykre objawy atopowego zapalenia skóry i alergii.

Olej z lnianki może być stosowany również jako kosmetyk. Bogaty skład sprawia, że kilka kropli naniesionych na włosy poradzi sobie z rozdwajającym się końcówkami. Użycie bezpośrednio na skórę łagodzi ranki, redukuje punkty zapalne i poprawia jej ogólną kondycję.

Olej rydzowy w kuchni

Podobno powiedzenie „lepszy rydz niż nić” odnosi się właśnie do oleju z lnianki. Osoby trzymające ścisły post miały używać go do okraszania ziemniaków i kasz. Powiedzenie mówiło o tym, że lepsze takie zastępstwo niż żadne.

Olej z lnianki jest godnym partnerem dla śledzi, kasz, ziemniaków i cebuli. Ze względu na korzenno-orzechowy smak dobrze komponuje się też z sałatkami i serami. Podobnie jak inne oleje zimnotłoczone, powinno się go spożywać na zimno. Podgrzewanie niszczy jego właściwości i sprawia, że traci to, co najlepsze.